Jan Andrzej Starosta

Ponieważ w sieci zaczyna krążyć coraz więcej wpisów szkalujących Janka Muzykanta -jak go zwą pieszczotliwie działacze lokalni- to postanowiliśmy zareagować.

Jeśli znajdziesz w sieci informację:

• że niekompetentny
• że niegramotny
• że słup tylko, a rządzi kto inny
• że został starostą tylko dlatego, że nie było nikogo lepszego
• że mu koleżanka fuchę załatwiła
• że nie ma pojęcia o samorządzie
• że po fejsbukach tylko trolluje
• że konta ze zdjęciami z portali randkowych nie tylko amerykańskich ale i rosyjskich
• że jak mu nie pozwolili pisać do powiatowej gazety to się popłakał
• że nie wie w co się pakuje
• że wziął na siebie cały ten smród z powrotem bylejakiego wykonawcy na budowę
• że jest po to, by nie trzeba było oddawać kasy co ją pod stołem jakiś warszawiak ogarnia
• że z niego taki "artysta", co kasę z samorządu w pandemii przytulał za granie na akordeonie
• że ma garnitur za duży
• że o trupach w szafie gadał, bo mu kazali, a żadnych trupów nie ma
• że nie wie co mówi
• że sepleni
• że ...

to weź ją najpierw sprawdź zanim tak pomyślisz.

A jak już sprawdzisz, to się zastanów.
A jak się zastanowisz, to weź może daj mu szansę.
A jak już dasz mu szansę, to nie oceniaj.
A jak już oceniasz, to chociaż łagodnie.
A jak już łagodnie, to może odpuść.
A jak już odpuścisz, to może...

Albo wiecie co? Dla niezadowolonych od Pana Starosty mam tylko jedno słowo:

Weźcie się tylko nie zesrajcie... o!