Na pokaz...
przez RR (0 komentarzy)
Powiatowi celebryci w akcji, czyli nawet jak nie potrafisz, to pchaj się na afisz

Trzeci raz czytam tekst redakcyjnego Kolegi na temat aktywności ciechanowskiego starostwa, w osobie dwóch starszych panów.
Nie ma w nim nic z kabaretu. Nie wiem czy "żenada", którą nazywa to zachowanie autor tekstu, jest określeniem najwłaściwszym.
Nie przychodzi mi na myśl jednak żadne inne, które nie byłoby uznawane za obelżywe.
Tekst, o którym piszę, traktuje o Dniu Dziecka w wykonaniu starosty Jana Andrzeja Kaluszkiewicza i -odziedziczonego po poprzedniczce "wiernego przybocznego"- Marka Marcinkowskiego.
Postanowili panowie dwaj, albo jeden z nich zdecydował, co robić mają. Nastrzelali sobie, więcej niż parę, zdjęć pijarowych, na okoliczność święta dzieci. Przy okazji wręczając symboliczne plecaki wychowankom placówki opiekuńczej. I strzelając w kolano.
Panowie, czy Was do końca już... pogrzało!?
Rozumiem, że zdjęcia z dziećmi dobrze się sprzedają w przekazie medialnym. Naprawdę nie widzicie niczego niestosownego w swoim zachowaniu?
Przecież zdjęcia z kotkami sprzedają się równie dobrze. Pełno ich w mediach społecznościowych. Czy naprawdę musieliście wykorzystywać wizerunek dzieci, które objęliście, z urzędu, opieką?
Macie im pomagać. Macie ich chronić! Pamiętacie jeszcze o tym, wy, powiatowi celebryci...?
Wyprawkę dajecie? Pochwalić się trzeba było? Gówno dajecie. Przepraszam za... wyrażenie. Kogo jak kogo, ale działacza PiS żebym ja uświadamiał skąd pochodzą pieniądze na 300+? Że to psi obowiązek i nie ma się czym chwalić?
Chcecie się lansować? Najpierw zrób coś sam, jeden z drugim. Daj coś od siebie. Z własnych pieniędzy, poza godzinami pracy. Poza zakresem obowiązków.
Chwalenie się czymś, co nakazuje ustawa, to jak, nie przymierzając, celebrowanie płynącej w kranie wody.
Zastanówcie się panowie, co robicie.
Znajdźcie sobie inne tło dla swoich celebryckich pląsów. Róbcie sobie zdjęcia na tle tych, którym bycie tłem dla waszej próżności nie przyniesie krzywdy.
Ty Janie Andrzeju, i ty Marku, zerknijcie może czasem choć odrobinę dalej niż czubek własnego nosa.
Naprawcie czym prędzej to co psujecie waszą bezmyślnością.
Czy mam zawiadomić Rzecznika Praw Dziecka? Nawet chwili się nie zawaham. Uruchomię każdą instytucję, która ma stać na straży dobra dzieci. Każdą, która będzie w stanie to wasze wariactwo powstrzymać.
Dziś jesteście radnymi/starostami. Za chwilę przestaniecie nimi być. A krzywdy wyrządzone dzieciakom dziś, mogą z nimi pozostać na długo. Mogą trwać, gdy wyborczy elektorat już dawno o was zapomni.
Nie potraficie anonimizować zdjęć? ... to po jaką cholerę je robicie?
Zróbcie zdjęcia z kotkami. Nie jesteście chyba bezdusznymi miernotami, które muszą dźwigać swoje "kariery" na barkach dzieci, udając, że im pomagają.
Norbert Orłowski
Redaktor Naczelny 06-400.pl

Komentarze
Dodaj komentarz