Piątek trzynastego

Dzisiaj, w piątek, na dodatek trzynastego, tematem przewodnim nie może być nic innego jak ... pech.

Czy miasto Ciechanów należy do pechowych?

Z całą pewnością nie. Są w Polsce takie gminy, które nieszczęść mają zdecydowanie więcej.

Dla przykładu Mszana, niewielka gmina w województwie śląskim (niedaleko Wodzisławia Śląskiego). To tutaj znajduje się feralny most na autostradzie A1. Na nim wyłożył się nie tylko Tadeusz Jarmuziewicz (dla przypomnienia - ministerstwo transportu). Z hukiem wyleciał po tym jak wyszły na jaw powiązania z Alpine Bau. Ci ostatni po tym jak "potknęli się" o most nie uratowali się przed ogłoszeniem upadłości.

Chociaż mieszkańcy gminy Mszana w pecha swojej gminy nie wierzą, to trudno znaleźć wytłumaczenie dla serii nieszczęść, jakie bez ich winy tą gminę dotykają.

W ostatnią niedzielę pechowo zakończył się tam występ dożynkowy dla najbardziej znanej ciechanowianki. Nasza gwiazda podczas koncertu spadła ze sceny. Był to upadek zdecydowanie bardziej spoektakularny niż ten jakiego doświadczył Jarmuziewicz.

Chociaż Doda kontynuowała występ, to wypadek zakończył się dla niej pobytem w szpitalu.
W poniedziałek po południu Dodę przetransportowano do szpitala w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że podejrzewano uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym, jednak szczegóły przeprowadzonych badań nie zostały podane do publicznej wiadomości.

Życzymy naszej krajance szybkiego powrotu do zdrowia i gratulujemy odwagi i poświęcenia, jakim niewątpliwie było kontunuowanie występu.

Choć zapewne znajdą się dzisiaj ci, co przez cały dzień nie wyjdą z domu, to nie narzekajmy na miejski czy powiatowy samorząd. W takiej choćby Mszanie, mimo, iż na władze się nie skarżą, to i tak mają zdecydowanie większego pecha.

Ale nawet i tam kiedyś ten most na A1 wybudują. Doda też z całą pewnością kiedyś wróci do zdrowia. Miejmy tylko nadzieję, że nie przyjdzie nam czekać równie długo jak na realizację wyborczych obietnic w mieście Ciechanowie.