przez RR
przez RR (0 komentarzy)
Budżet Obywatelski źle policzony
Gdy ktoś uprawniony oddaje głos w jakimkolwiek głosowaniu, to nawet jeśliby pomazał kartkę, stawiając krzyżyki gdzie popadnie, to w frekwencji jego udział zostanie uwzględniony.
Frekwencja – niby prosta rzecz a sprawiła kłopot ciechanowskim urzędnikom. Podczas liczenia głosów oddanych na poszczególne projekty w ramach Budżetu Obywatelskiego sztucznie zmniejszono frekwencję. Czy celowo? Tego nie wiem. Oficjalnych ilości głosów oddanych w ramach tego głosowania, a uznanych za nieważne, choć poprosiłem już jakiś czas temu, nie dostałem po dziś dzień.
Wiemy, że w Ciechanowie oddano w sumie 9 588 głosów. Głosów nieważnych było 2 205. Nieważność głosów wynikała z różnych przyczyn. Nieważnymi zostały uznane głosy, które miały nieprawidłowo wypełnione pola, zabrakło numeru PESEL, bądź był on niepoprawny. Nieważne były głosy oddane na więcej niż jeden projekt w danej kategorii. Oczywiście nieważne były też głosy oddane więcej niż jeden raz lub takie oddane przez osobę nie będącą mieszkańcem Ciechanowa lub mającą poniżej 16 lat (zgodnie z zapisami w Regulaminie). Było też 28 przypadków, kiedy głosujący posługiwali się danymi osób zmarłych. I oczywiście takie głosy winny być uznane za nieważne. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Wzrastająca z roku na rok ilość oddawanych głosów pokazuje zwiększające się zaangażowanie mieszkańców w ten rodzaj współdecydowania o przeznaczeniu naszych podatków. I to szalenie budujące, gdy się widzi, że w Ciechanowie rzeczywiście powstają inwestycje, których mieszkańcy chcieli, na które zagłosowali w ramach kolejnych edycji budżetu obywatelskiego.
Zaangażowanie mieszkańców jest coraz większe. I dobrze to dla wszystkich. Powstaje bowiem coraz większa konkurencja w projektach składanych do budżetu obywatelskiego. Wzrasta frekwencja, która przełożyć się winna też na zwiększone finansowanie. Bo budżet obywatelski skonstruowany jest tak, że im większa frekwencja, tym więcej pieniędzy w budżecie do rozdysponowania wedle woli mieszkańców Ciechanowa.
Frekwencja w tym roku miała wynieść, według miejskich urzędników, 19,9 procenta. Policzenie tylko danych podanych w komunikacie wskazuje, że frekwencja wynieść miała 19,977271 a to w zaokrągleniu daje przecież 20 procent. Policzono źle. Policzono głosy ważne i ustalono, że frekwencja wynosi o 0,1 procenta mniej niż wymagana do przejścia w kolejny próg frekwencyjny.
Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy są matematykami, więc postanowiłem, że pomogę miejskim urzędnikom, i samemu prezydentowi Ciechanowa, w prawidłowym policzeniu ile osób głosowało w Ciechanowie podczas tej edycji budżetu obywatelskiego. Bo prawidłowo wyliczona frekwencja jest zdecydowanie wyższa niż tak podana przez urzędników. I jeszcze lepiej pokazuje zaangażowanie mieszkańców w głosowanie nad budżetem obywatelskim.
Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze
Wyeliminowanie z liczenia frekwencji wszystkich głosów uznanych za nieważne nie jest zgodne z Regulaminem Budżetu Obywatelskiego. Kłóci się też z podstawową wiedzą z matematyki na poziomie szkoły podstawowej.
Czy do liczenia frekwencji powinno się brać pod uwagę głosy oddane przez osoby nieuprawnione? Oczywiście, że nie. Czy możemy jednak omijać przy liczeniu frekwencji głosy oddane przez osoby uprawnione nawet jeśli zostały uznane za nieważne? Oczywiście, że nie!
Głosy oddane przez osoby, które miały prawo je oddać ale nie wpisały choćby daty, nie podpisały się lub zaznaczono na nich więcej niż jeden projekt, powinny do liczenia frekwencji być uwzględnione. Tak samo jak głosy oddane przez jedną osobę wielokrotnie. Choć te ostatnie akurat powinny być policzone oczywiście tylko jeden raz.
Frekwencja policzona jak należy, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, wyniesie oczywiście ponad 20 procent, bowiem do tego poziomu „zabrakło” miejskim urzędnikom zaledwie 9 osób. Tak, słownie: dziewięciu osób.
Choć nie otrzymałem jeszcze z Urzędu Miasta oficjalnych danych dotyczących liczby głosów uznanych za nieważne z odpowiednim podziałem ze względu na powód nieważności głosu, to mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że tych pominiętych w liczeniu frekwencji jest zdecydowanie więcej niż 9.
Poprawnie policzona frekwencja oczywiście zwiększy ilość pieniędzy przeznaczonych w 2018 roku na realizację zadań wybranych przez mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego.
I właśnie temu miały służyć progi frekwencyjne. To miała być dodatkowa motywacja i nagroda dla mieszkańców za większe zaangażowanie. I mieszkańcy zrobili co do nich należało. Wykazali się aktywnością zdecydowanie większą niż w latach poprzednich. Prezydent obiecał tę aktywność nagradzać. Czas by pan prezydent spełnił swoją obietnicę. I swój obowiązek, bo tak mówi Regulamin Budżetu Obywatelskiego, który przyjęła Rada Miasta Ciechanów.
1 osoba głosująca to +1 do frekwencji
Nawet jeśli osoba oddała głos nieważny, to do frekwencji powinna zostać policzona.
I nie ma tu najmniejszego znaczenia, że tak samo źle liczona była frekwencja w zeszłym roku. Wtedy nikt tego nie zauważył. Teraz tak. Jesteśmy też przed uchwaleniem budżetu na 2018 rok.
Apeluję zatem do prezydenta, póki jest jeszcze czas, policzmy frekwencję zgodnie z uchwałą Rady Miasta, i zgodnie z matematyką.
Warto docenić zaangażowanie mieszkańców w działania związane z budżetem obywatelskim w Ciechanowie. Na tle innych miast prezentujemy się dobrze. A może być jeszcze lepiej.
A ranking projektów, według ilości oddanych głosów, przedstawia prezentowana tabela. Na żółto zaznaczone są projekty, które wskazał prezydent. Kolorem zielonym zaznaczono w niej te projekty, które przy poprawnym policzeniu frekwencji zakwalifikowałyby się jeszcze do realizacji w roku 2018.
Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie, a obywatelom co obywatelskie
Artykuł został opublikowany w Tygodniku Ilustrowanym nr 20/2017 z dnia 24.10.2017r. [str. 11]
Komentarze
Dodaj komentarz